Jestem matką. Córką. Przyjaciółką. Redaktorką. Ale przede wszystkim kobietą. Wiecznie głodną nowych miejsc, inspirujących ludzi i głębokich uczuć z nimi związanych. Czasami samotnie przemierzająca górskie szlaki,
a czasami tańcząca bachatę na hiszpańskiej plaży.
I takie podróżnicze przeciwieństwa znajdziecie na moim blogu.
Dzięki niemu chcę zatrzymać wspomnienia, przypomnieć sobie podróżnicze emocje, a także, może za kilka lat usłyszeć od dumnego syna: „To moja matka wariatka. Podróżniczka”.
Dla Was, ode mnie, przy każdym opisanym miejscu garść porad. Jestem pewna, że się przydadzą.
I literacko-kulturalnych akcentów. Żeby inspirowały.
„Ania! Kiedy w końcu założysz tego bloga?” Oto jest!
Zapraszam do lektury. Do komentowania. Pytania. Dzielenia się wrażeniami. Podróżniczymi i nie tylko.